Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

piekielnie droga piaskownica...

Data dodania: 2009-06-26
wyślij wiadomość

22.VI - Panowie kończą murowanie bloczków...  wg ich opinii mają 2 dni opóźnienia... ( no jakoś im się nie dziwię - co jak co, ale pogoda to ich nie rozpieszczała... ) 

Jak już wymurowali...  to inwestor zaczął kombinować.... a może by tak  na razie w tym sezonie   zrobić tu basen? a może zrobić staw i  wpuścić parę rybek? na wigilię miałbym swojego karpia... ;-)))

Moje plany szybko upadły...  ekipa wymalowała wszystko jakimś czarnym paskudztwem (abizolem) - moje buty długo będą go pamiętać...

24/25.VI. zasypujemy, na placu boju stawiła się koparka i zagęszczarka 200 kg... ( ubzdurałem sobie, że spokojnie przywiozę ją swoim samochodem... nawet próbowaliśmy ją włożyć ;-) na szczęście minimalnie się nie zmieściła... - włożyć  wózkiem widłowym - to jedno, a wyciągnąć z bagażnika coś co waży 200 kg- to już inna bajka... )

 

Podczas zasypywanie pierwszeństwo miało to co mieliśmy na działce czyli zwały powiedzmy "piasku" , dopiero drugiego dnia dowieźliśmy 30 Ton, tym razem piasku pierwszego gatunku ( miałem pecha w poniedziałek skończył się w piaskowni drugi gatunek piasku, różnica niby niewielka 7 zł na Tonie... ale suma sumarum każdy grosz się przyda...)

Na razie zasypaliśmy fundament w środku, jeśli chodzi o zasypanie fundamentów na zewnątrz to sam jeszcze nie wiem kiedy to zrobimy... na razie musimy jeszcze położyć ocieplenie ( styropian 5 cm+ siatkę),ciągle zastanawiam się czy nie poczekam z tym troszkę... może pociągnę tam jakiś drenaż... może zrobię studnie chłonne...  ( chodź teren mam piaszczysty i wszyscy mówią, że to raczej zbędne... )

w czasie zasypywanie nie obyło się niestety bez  problemów... koparka podczas buszowania w fundamencie przekrzywiła podstawę komina i naruszyła jedną ze scian fundamentowych  w środku budynku ( tą bez oparcia obok słupa w kuchni) Panowie musieli odkopać i naprawić to co zepsuli ( nie będę tolerował fuszerki!!! )

Tutaj chciałbym pogratulować sobie dobrego sąsiada, podczas tego incydentu  byłem troszkę zajęty i zauważyłem to dopiero po fakcie... ale jakże miło zaskoczył mnie mój sąsiad, który wziął mnie na stronę i objaśnił problem...  czujny sąsiad jest na wagę złota, zawsze mógł tego "nie widzieć",  a póżniej mogł napierniczać się ze mnie, że mi komin krzywo stoi ;-)

 

A mogliśmy mieć taki  piękny basen...mojabudowa.pl - blog budowlany

betonowe "klocki" już prawie ułożone...mojabudowa.pl - blog budowlany

zabawa sprzętem... mojabudowa.pl - blog budowlany

 

piaskownica ...

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

 

4Komentarze
Data dodania: 2009-06-26 08:48:06
witam ;-) nas teraz czeka zasypywanie "basenu" aż sie boję tego ile będzie potrzeba nam piachu. ale najpierw zrobimy drenaż.
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2009-06-27 22:54:20
dach
przeniosłam sie z blogu Rafała do Ciebie :) . Robisz jakies zmiany ze przeliczales konstrukcje? ja niestety bede przeliczac post factum...w czasie odbioru konstrukcji nasz kierownik odebrał wieźbe jako prawidłowa i potwierdził to wpisem w dziennik budowy ale bedąc swiatkiem jego poźniejszych zaniedbań wole dmuchac na zimne i przeliczyć wytrzymałosc dachu przez osobe niezalezną - robilismy zmiany w projekcie. ładna piaskownica :)Pozdrawiam serdecznie Monika
odpowiedz
Data dodania: 2009-06-28 23:32:19
dach - garczarki
W zasadzie to nie robimy istotnych zmian w konstrukcji dachu, jedynie wydłużamy krokwie i troszkę przesuwamy lukarny względem ścianki kolankowej... Krokwie te najdłuższe będą robione z 2 kawałków ( niestety tartak, z którego usług chcę skorzystać nie zrobi dłuższych krokwi niż 8,5 mb, zależy mi na impregnacji ciśnieniowo- próżniowej), dodamy również parę jętek... Sprawdzenie więźby wynikło nie jako przy okazji, jak już konstruktor robił adaptację projektu uznał, że dla swojego świętego spokoju sprawdzi również konstrukcję dachu... Jak będziesz miała informacje daj znać... PS. śliczny macie domek... ;-)
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2009-06-29 07:36:55
pewno ze śliczny - bo to Lawenda :) pozdrawiam
odpowiedz
moje-male-krolestwo
ranga - mojabudowa.pl sympatyk
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 85397
Komentarzy: 40
Obserwują: 9
On-line: 9
Wpisów: 18 Galeria zdjęć: 28
Projekt LAWENDA II
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Śląsk
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2009 lipiec
2009 czerwiec
2009 maj

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67459
Liczba wpisów: 222895
Liczba komentarzy: 903281
Liczba zdjęć: 681668
Liczba osób online: 1229
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria